W 2016 roku, w Święta Bożego Narodzenia, na chińskim komunikatorze internetowym WeChat pojawiło się zdjęcie formacji lodowej, która wyglądała jak… choinka. Wielu zapewne podejrzewało, że podziwiać należy kunszt fotoedytora, który je stworzył, bo widok był zaiste bajkowy. Zdjęcie nie było jednak efektem zręcznej manipulacji. Ten niezwykły kształt był jak najbardziej realny. Dla He Chuana – nauczyciela akademickiego z Pekinu i wspinacza – było oczywistym wyzwaniem.
Drogi lodowe i mikstowe to efemerydy. Ulotne i – nomen omen – kruche. Pojawiają się niemal znikąd, niespodziewanie, raz zostając na skale na długie tygodnie a innym razem znikając zanim ktokolwiek zdąży założyć raki. Wyobraźcie sobie więc sytuację, kiedy widzicie takie zdjęcie, wiecie, że trzeba się spieszyć, żeby zdążyć pokonać tę zachwycającą lodową ścianę, ale… nie macie pojęcia gdzie to zdjęcie zostało zrobione.
Wiedząc gdzie panują warunki konieczne, żeby lodowa choinka mogła powstać, i na podstawie rodzaju skały widocznej na zdjęciu, He Chuan zdołał zawęzić obszar poszukiwań, ale zadanie mimo to nie należało do łatwych. Miejsce, które wytypował, góry Taihang, jest bowiem rozległym obszarem, leżącym na dodatek ponad 400km na południowy zachód od Pekinu.
Wyruszył w góry ze swoim partnerem wspinaczkowym, Lie Fengiem, który jest też filmowcem i fotografem. Film dokumentujący to przedsięwzięcie i ostatecznie pierwsze przejście drogi Merry Christmas 140m/WI6 w kanionie Linzhou Taihang możecie obejrzeć poniżej.