Pierwsze szczyty zdobywała w chustce na głowie, w czasach, gdy kobiety w górach były traktowane przez wspinaczy jak dodatkowy plecak. To od niej zaczął się alpinizm kobiecy! Uznanie zdobyła spektakularnie. Ta droga uchodziła za przejście
GÓRY numer 262 „Betlejemka”. Trudno dzisiaj dociec, kto i dlaczego nazwał tak szałas stojący na Hali Gąsienicowej. A przyznać trzeba, że doskonale oddał charakter miejsca: nie tylko budynku, będącego ośrodkiem szkolenia wspinaczy, lecz także
Wczytaj więcej
Zawsze coś jest pierwsze i potem już tylko to powtarzamy i gonimy za tymi przeżyciami,...
Gdyby nie Andrzej Zawada, nie wiadomo, ile zimowych ośmiotysięczników byłoby w rękach Polaków, jeżeli w...
Biografia jednego z najwybitniejszych himalaistów XX wieku – człowieka, który równie sprawnie władał szpadą, czekanem...
Anna Tybor jest już w Pakistanie – jako pierwsza kobieta na świecie chce wejść i...
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2020