GÓRY numer 265 Ulegając mainstreamowym trendom, ostatni w roku numer GÓR w sporej części poświęcamy podsumowaniom, oczywiście wspinaczkowego sezonu. Bo jakże to kończyć rozliczeniowy okres bez podkreślenia go grubą krechą? Destrukcyjne prawo
Wczytaj więcej
Jako dziecko rysowałam mapy samotnych wysp. Poziomice gęstniały, kolory, jak to na mapie, żółkły i...
Latem 2024 roku Olga w znakomitym czasie – 40 godzin i 56 minut – skompletowała...
Organizatorzy wytrzymałościowych zawodów na świecie potrafią wymyślić takie nazwy, żeby przynajmniej nie stresować uczestników.
Trekking do bazy pod Everestem to marzenie każdego miłośnika gór, niezależnie od tego, czy jest...
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2020