W szybko dobiegającym końca roku nie brakowało sukcesów, które śmiało można zaliczyć do topowych, nie tylko w
O magii El Capa, bigwallowej rutynie i nieustannym progresie na najsłynniejszej spośród wielkich ścian z MICHAŁEM CZECHEM i KAROLINĄ OŚKĄ rozmawia ANDRZEJ
O prostych patentach na kruszynę, niedostępnych Angielskich Damach i szybkim przejściu klasyka – honornej grani Intégrale de
Kto nie wierzy w efekty globalnego ocieplenia, temu polecam wysłuchać żalów zimowego wspinacza, popartych niepodważalnymi
„Bóg musiał dać Amerykanom El Capa, bo gdzie indziej postawiliby przystanek autobusowy pod 1000-metrową
I to jest wiadomość! Mamy tu oczywiście na myśli pierwsze polskie klasyczne przejście drogi El Corazón na El Capitanie w wykonaniu zespołu Karolina Ośka – Michał Czech. Choć nie ukrywamy, że tego się właśnie spodziewaliśmy
„40 lat minęło jak jeden dzień” – mogą zapewne zaśpiewać bohaterowie pierwszego wejścia na Everest w sezonie zimowym. Rzeczywiście, trudno uwierzyć, że już cztery dekady minęły od tego bezprecedensowego sukcesu polskiego himalaizmu, który zapoczątkował
Wczytaj więcej
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024