Latem 1997 roku mój brat Tomasz skontaktował się ze mną, mówiąc, że ma wspinającego się doktoranta, który zamierza przyjechać do Francji.
Krzyśka widuję bardzo często. Od ponad 18 lat właściwie się z nim nie
Szałasiska, lato 1998 roku. Wpadłem na kolację do Relaksu, gdzie przy stole poznałem bardzo energicznie opowiadającego
Szczecin, 1995 rok. Na sztucznej ściance w Akademii Rolniczej Wojtek Rekin Wenta podszedł do mnie i zapytał, czy przypadkiem nie szukam partnera w Tatry.
„Krzykacz” zapisał się zarówno w historii taternictwa, jak i w annałach polskiego alpinizmu i wspinaczki big-wallowej.
Wczytaj więcej
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024