Kask CAPITAN / BLACK DIAMOND

W tatrzańskim numerze GÓR (tekst pochodzi z numeru tatrzańskiego 2022), jak w żadnym innym, wypada poruszyć temat kasków wspinaczkowych. Okazja nadarzyła się świetna, bo do testu dostałem nowy model marki Black Diamond.

Z zewnątrz dwukolorowy design przypomina trochę model Vision. Capitan ma jednak pełną zewnętrzną skorupę z ABS. Wykonanie jej z dwóch części nie jest wyłącznie zabiegiem estetycznym. Taka  konstrukcja umożliwiła nadanie kaskowi kształtu sięgającego nisko po bokach i z tyłu głowy. Okazuje się bowiem, że nie tylko spadające kamienie, ale też uderzenia bokiem czy tyłem głowy w skałę są – w razie odpadnięcia – powodem wielu obrażeń. A  wyższy  poziom ochrony głowy, uwzględniający takie właśnie sytuacje, najprawdopodobniej będzie niebawem wymagany przez UIAA w procesie certyfikacji. Black Diamond wybiega więc w przyszłość, słusznie konstatując, że każda zmiana, która zwiększa bezpieczeństwo, powinna być wprowadzona jak najszybciej.

Energię uderzenia w największej mierze absorbuje tworzywo umieszczone wewnątrz kasku. Zasadnicze wypełnienie stanowi spieniony polipropylen. To materiał znacznie wytrzymalszy mechanicznie niż styropian, czyli spieniony polistyren – nie jest tak kruchy i po niewielkich wgnieceniach powraca do pierwotnego kształtu. Styropian natomiast, choć jest kruchy i nie nadaje się do użycia jako główny materiał konstrukcyjny kasku, lepiej absorbuje energię uderzenia. W Capitanie pojawiło się więc innowacyjne rozwiązanie – w najwyższym punkcie kasku umieszczono element właśnie ze styropianu, dający lepszą ochronę w razie uderzenia w to miejsce.

Wewnątrz kasku znalazła się niewielka, ale zadziwiająco wygodna, miękka wyściółka. Nie tylko poprawia komfort, bo twarde tworzywo nie opiera się wprost na głowie, ale też wchłania pot. Jest mocowana na rzepy, dzięki czemu można ją łatwo wyjąć, by wysuszyć lub wyprać.

Najbardziej przypadł mi do gustu system pasków mocujących. Są one cienkie i trochę sztywniejsze od tych najczęściej stosowanych w kaskach, więc nie skręcają się uciążliwie. Zamiast podwójnej taśmy biegnącej od łącznika regulacyjnego do klamry – tu mamy jedną. To nie tylko odrobinę obniża wagę, ale przede wszystkim ułatwia regulację położenia łącznika, a dzięki jego konstrukcji kask nie przesuwa się ani o milimetr. Taśmy nie są też zbyt śliskie, więc elementy regulacyjne nie zmieniają raz ustalonego położenia.

Umieszczona z tyłu regulacja rozmiaru jest wprost przeniesiona z topowych modeli Vapor i Vision. Na początku sprawia wrażenie dość delikatnej i trzeba się jej najpierw chwilę przyglądnąć, żeby nie mocować się, próbując na ślepo ją ustawić, gdy ma się kask na głowie. Działa jednak wyśmienicie, jest wykonana z miękkiego tworzywa i w ogóle nie gniecie. Co więcej, zamiast ściskać głowę po obwodzie, wspiera się o kość potyliczną, a zatem nawet niezapięty pod brodą kask trzyma się stabilnie.

W skorupie umieszczono aż 14 otworów wentylacyjnych, a ponieważ większość z nich jest dość obszerna i rozmieszczona na ponad połowie powierzchni kasku – założywszy go, nadal mamy szansę poczuć wiatr we włosach.

Kolejnym rozwiązaniem zapożyczonym z wyższego modelu Vision jest system mocowania czołówki. Dwa zaczepy z przodu są zlicowane z powierzchnią kasku, więc jeśli nie nosimy lampki, nie zahaczamy o nie kapturem czy, co gorsza, liną albo taśmą. To zatem nie tylko wygoda, ale także bezpieczeństwo. Z tyłu pasek czołówki mocuje się gumką, zupełnie jak w kaskach narciarskich – a to oznacza, że można za jej pomocą zamocować nawet gogle na szerokiej gumie.

We wszelkiego rodzaju kaskach ochronnych od kilkunastu już lat karierę robi, zupełnie słusznie, system MIPS (Multi-directional Impact Protection System). To dodatkowa warstwa umieszczona pomiędzy kaskiem a głową, która przejmuje i absorbuje część ruchu wynikającego z przemieszczenia kasku względem głowy podczas uderzenia i w efekcie zmniejsza ryzyko obrażeń. Black Diamond wszystkie swoje nowe konstrukcje produkuje również w wersji z tym systemem. Capitan MIPS jest oczywiście nieco droższy, ale jeśli zależy nam na zmniejszeniu ryzyka do minimum, na pewno warto wziąć tę opcję pod uwagę.


Konstrukcja: skorupa ABS, pianka EPP i EPS • Waga: 285–295 g • Cena: 329 zł (wersja dla dorosłych), 279 zł (wersja dla dzieci)

REKLAMA

REKLAMA

Czytaj inne artykuły

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2022