Lawina w Białym Jarze

20 marca 1968, dokładnie 55 lat temu, w Karkonoszach, zdarzył się jeden z najtragiczniejszych wypadków w polskich górach. Białym Jarem, przecinającym zbocze Śnieżki zeszła potężna lawina. Przy takim ukształtowaniu terenu, lawiny w Białym Jarze schodzą regularnie. Raz na kilka lat zdarza się duża lawina. W 1968 roku na torze takiej masy śniegu znalazły się 24 osoby zmierzające czarnym (zamykanym na zimę właśnie z powodu zagrożenia lawinowego) szlakiem w górę. W trwającą 4 dni akcję ratunkowo-poszukiwawczą zaangażowanych było ponad 1100 osób. Jednym z ratowników był Marian Sajnog.

Interesująca tematyka

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2023